Gracze przenoszą zachowania z gier do swojego życia

A może jednak zdeklarowani wrogowie gier wideo mają trochę racji?

Skończyliście grać, ale nadal myślicie o tym co przeżyliście w wirtualnej rzeczywistości i żyjecie nią przez dłuższy czas? Naukowcy z Nottigham Trent University w Wielkiej Brytanii oraz Stockholms Universitet w Szwecji twierdzą, że niektórzy gracze są tak pogrążeni w tego typu rozrywce, że nawet kiedy przestają grać, to przenoszą doświadczenia i zachowania z gier do prawdziwego świata.

Raport w tym temacie używa nazwy GTP - Game Transfer Phenomena (przeniesienie zachowań z gier), która określa czynności wykonywane przez gracza w prawdziwym świecie, tak jak gdyby nadal był on w wirtualnej rzeczywistości. Aż połowa badanych graczy przyznaje, że często korzystają z rozwiązań nabytych w grach, żeby rozwiązać napotykane problemy. Łączy się to z odruchem chęci do szybkiej reakcji i naciśnięcia przycisku na padzie, nawet gdy pad jest poza zasięgiem.

„Myślę, że to dopiero pierwsze badanie przedstawiające to zjawisko, a jego wyniki są niezwykle interesujące”, mówi autor raportu, profesor Mark Griffiths. Dodaje też, że prawie wszyscy gracze wykazują pewne typy GTP, ale z różnym nasileniem i w różnej postaci.

Co może należeć do GTP? Najbardziej ekstremalne przypadki, wymienione w raporcie, mówią o podświadomym myśleniu o przycisku „szukaj”, gdy szukamy kogoś w tłumie lub widzeniu pasków z energią nad głowami przechodniów.

Oczywiście, żeby nie było dla graczy zbyt miło, to Griffiths przyznaje, że granie może według niego prowadzić do negatywnych konsekwencji. Wspomina o szkodliwym wpływie gier na naszą psychikę, emocje i zachowania.

Niedługo mamy się spodziewać kolejnych wyników badań, tym razem przeprowadzonych na większej próbie - te stworzone zostały w oparciu o badanie 42 graczy w wieku 15-21 lat. Ciekawego czego dowiemy się następnym razem.

Źródło:
Marcin Dąbrowski - Imperium Gier


Klemens
2011-09-25 11:13:36